Łochowskie Towarzystwo Przyjaciół Nauk i Sztuk „CD” w czerwcu i lipcu 2010 r. realizowało zadanie wspierane finansowo przez Starostwo Powiatowe w Węgrowie polegające na organizacji różnych form wypoczynku dzieci i młodzieży. Towarzystwo „CD” zaproponowało młodzieży z Łochowa wakacje z szachami i capoeirą.
Celem głównym projektu było zagospodarowanie wolnego czasu młodzieży twórczym hobby, którego nie ma w ofercie żadnego podmiotu pracującego z młodzieżą i na jej rzecz na terenie Łochowa. Dla beneficjentów zaplanowano więc naukę gry w szachy, czyli rozwijanie umiejętności matematycznych nietradycyjną metodą, a ponadto trening capoeiry, której, z racji, że jest od szachów znacznie mniej znana, poświęcimy nieco więcej uwagi.
Capoeira to widowiskowa sztuka walki pochodzenia afrobrazylijskiego łącząca w sobie elementy tańca i gry. Od innych szkół odróżnia ją przede wszystkim to, że ruchy wykonuje się w rytmie muzyki wygrywanej na bębnach i berimbau, a tancerze „walczą” bezkontaktowo, nie dotykając się.
Capoeirę w Łochowie zapoczątkował projekt „Plaira”, sfinansowany przez Orange, Ministerstwo KiDN oraz J&S w ramach Młodych Menedżerów Kultury prowadzonych przez Towarzystwo Inicjatyw Twórczych „ę”. Powstała wtedy kilkunastoosobowa grupa młodzieży trenująca tę egzotyczną sztukę walki między marcem a czerwcem bieżącego roku. Pod okiem trenera grupy Beribazu z Warszawy, Kamila Głuszka, który zgodził się prowadzić z beneficjentami „Plairy” lekcje w łochowskiej hali sportowej, odbyło się łącznie pięć kilkugodzinnych treningów, a po zakończeniu projektu młodzi capoeiros zaprezentowali swoje umiejętności podczas występu przed uczniami i dyrektorami Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Sadzewiczowej oraz Publicznego Gimnazjum w Łochowie sąsiadujących z halą.
Jednak na tym się na szczęście nie skończyło. W odpowiedzi na ogłoszony zimą konkurs do Starostwa Powiatowego w Węgrowie trafił wniosek Łochowskiego Towarzystwa Nauk i Sztuk „CD” o dotację na kontynuowanie treningów podczas wakacji, który został zaakceptowany, więc w ramach kolejnego już projektu tancerze z Łochowa wzięli w czerwcu udział w X Festiwalu Capoeiry organizowanym przez grupę Beribazu w Warszawie. Mieli wówczas okazję spotkać się, uczyć i zmierzyć z innymi capoeirzystami, tak Polakami, jak i Brazylijczykami i Włochami. Kolejne treningi capoeiry odbywały się w lipcu w łochowskiej hali sportowej.
10 lipca rano uczestnicy projektu zaprezentowali się przed wyjątkową publicznością, jaką stanowili goście z Ukrainy przebywający w Łochowie w ramach wymiany kulturalnej. Było to duże wyzwanie, gdyż Ukraińcy z „Zielonego Talizmanu” sami są świetnymi tancerzami. Część z nich na zaproszenie polskich rówieśników z chęcią wzięła udział w jednym z treningów.
Realizatorzy przedsięwzięcia z Towarzystwa „CD” założyli w projekcie, że dzięki jego realizacji beneficjenci będą mieli wyższą samoocenę dzięki opanowaniu nowych umiejętności lub rozwinięciu posiadanych; nawiążą relacje z ludźmi i instytucjami, będą działać zespołowo, skutecznie się komunikować i rozwiązywać konflikty, wystąpią publicznie, przygotują informacje dla mediów, odniosą satysfakcję ze swej aktywności. W opinii zarówno prezesa stowarzyszenia, jak też beneficjentów i osób niezwiązanych z projektem (rodzice, publiczność, dyrektor LO w Łochowie), zaplanowane cele strategiczne zostały osiągnięte. Potwierdzeniem tego jest deklaracja łochowskich capoeiros, że mimo zakończenia projektu są zainteresowani kontynuacją zajęć i że będą aplikować w konkursach grantowych dla grup nieformalnych o ich dofinansowanie.
Bez dotacji ze Starostwa Powiatowego w Węgrowie zajęcia dla niewyjeżdżających na wakacje nastolatków nie mogłyby się odbyć. Warto jednak w tym miejscu zaznaczyć, że bez sojuszników takich jak kierownik Hali Sportowej w Łochowie Paweł Wróbel (nieodpłatne udostępnienie sali kondycyjnej) czy dyrektor LO w Łochowie Andrzej Suchenek (udostępnienie świetlicy na zajęcia szachowe oraz zaplecza socjalnego i odtwarzaczy) całość projektu byłaby trudna do realizacji. Wszystkim zaangażowanym w to przedsięwzięcie należą się serdeczne podziękowania.
Jarosław Szeja